Mezoterapia igłowa – zbawienne koktajle dla twojej skóry

0
3631

Medycyna estetyczna ma nam dziś wiele do zaoferowania, a jednym z jej największych osiągnięć jest mezoterapia igłowa. Zabieg ten może budzić pewne obawy ze względu na swoją formę. Wszak od dziecka boimy się zastrzyków, a mezoterapia igłowa, jak sama nazwa wskazuje, wymaga użycia igły. Fakt, nie jest to przyjemne uczucie, ale efekty z pewnością są tego warte.

Czego nie osiągniecie kosmetykami?

Naskórek to bardzo szczelna warstwa ochronna. Jego zadaniem jest nie dopuścić, aby do skóry właściwej dostały się drobnoustroje, alergeny czy promieniowanie UV. Działa to zdecydowanie na naszą korzyść, ale już nie na korzyść kosmetyków, jakie stosujemy do pielęgnacji skóry. Dowiedziono bowiem, że poprzez naskórek przenika zaledwie około 0,3% substancji zewnętrznych. Tak więc krem, nawet najlepszy, jest bez szans w konkurencji z zabiegami takimi jak mezoterapia igłowa. Ta bowiem dociera znacznie głębiej i działa dokładnie tam, gdzie w skórze zachodzą procesy odpowiedzialne za jej dobrą kondycję.

Jak wygląda mezoterapia igłowa?

Zabieg polega na ostrzykiwaniu cieniutką igłą konkretnych partii skóry, na przykład twarzy, szyi, dekoltu, dłoni czy skóry głowy. Za pomocą igły wprowadza się do skóry właściwej lub tkanki podskórnej odpowiednio dobrane preparaty, na przykład koktajle witaminowe, które w zależności od potrzeb mają działanie lecznicze lub prewencyjne. Można to robić na kilka sposobów: za pomocą igły i strzykawki, specjalnego pistoletu lub tzw. rollera, czyli głowicy z wieloma mikroigłami umieszczonymi na swego rodzaju rolce (mezoterapia mikroigłowa).

Jak działa mezoterapia igłowa?

Działanie mezoterapii igłowej jest dwojakie. Z jednej strony mikro urazy na skórze mobilizują organizm do szybkiego uruchomienia samoistnych procesów naprawczych. Stymulują produkcję fibroblastów – komórek skóry właściwej, odpowiedzialnych za wytwarzanie elastyny i włókien kolagenowych. Komórki te tworzą „rusztowanie” dla naszej skóry, sprawiając, że jest napięta i elastyczna. Jednak z wiekiem jest ich coraz mniej, przez co skóra starzeje się i wiotczeje.

Jednak najważniejsze w mezoterapii igłowej są wspomniane koktajle, które aplikuje się skórze w zależności od jej specyficznych potrzeb. Są to czyste i wysoko skoncentrowane substancje, mające działanie odmładzające, nawilżające i odżywcze. Ich najpopularniejszym składnikiem jest kwas hialuronowy, naturalnie występujący w naszym ciele. Dzięki niemu możliwy jest transport substancji odżywczych z krwi do żywych komórek. Ponadto wypełnia przestrzenie międzykomórkowe, utrzymując elastyczność i stan odpowiedniego napięcia skóry. Niestety, z wiekiem jego naturalna ilość w organizmie stopniowo maleje, przyczyniając się do procesów starzenia. Dzięki mezoterapii można uzupełnić te braki. W zależności od stanu i wymagań skóry, mezoterapia igłowa wykorzystuje także inne substancje, jak: wspomagająca spalanie tłuszczu kofeina, działający antycellulitowo wyciąg z karczocha czy biotyna, mająca właściwości przeciwtrądzikowe i przeciwłojotokowe.

Na co mezoterapia igłowa?

Mezoterapia igłowa jest dobra praktycznie na wszystko. Poprawia nawilżenie skóry, uzupełnia niedobory witamin i minerałów, wspomaga mikrokrążenie, redukuje zmarszczki, zwiększa napięcie i elastyczność skóry. Zabiegi mezoterapii można wykonywać miejscowo np. tylko na okolicę oczu czy ust, żeby wygładzić zmarszczki lub usunąć sińce pod oczami, lub kompleksowo na całą twarz, szyję, dekolt lub dłonie. Mezoterapia sprawdza się w leczeniu cellulitu i rozstępów, a także w leczeniu i profilaktyce łysienia. Często pomaga tam, gdzie wszystkie inne metody zawiodły.

Mezoterapia igłowa – przed i po zabiegu

Mezoterapia igłowa nie jest szczególnie bolesnym zabiegiem, ale mikro ukłucia mogą powodować wrażenie dyskomfortu, szczególnie w tak wrażliwych okolicach jak skóra pod oczami czy wokół ust. Można tego uniknąć używając kremu znieczulającego na około pół godziny przed zabiegiem. Zabieg warto zaplanować przed weekendem, gdyż ostrzyknięta skóra dochodzi do siebie przez około dwa dni.

Jest lekko opuchnięta i zaczerwieniona, widać pod nią drobne grudki w miejscach ukłuć. U osób ze skłonnością do siniaków, mogą się one pojawić bezpośrednio po zabiegu, ale powinny ustąpić w ciągu kilku dni.

Najlepsze efekty przyniesie seria kilku zabiegów, wykonywanych co 3-4 tygodnie. Aby efekt dłużej się utrzymał, po ukończonej serii, warto robić zabiegi odświeżające co 2-6 miesięcy. Zabieg jest bezpieczny, ale jak by nie patrzeć inwazyjny, dlatego decydując się na niego, warto skorzystać z profesjonalnego, sprawdzonego salonu urody czy kliniki medycyny estetycznej. My tradycyjnie zapraszamy do Instytutu Sharley, którego wieloletnia renoma jest najlepszą gwarancją jakości i bezpieczeństwa zabiegów.

Informacje o preparatach używanych do mezoterapii.